czwartek, 29 stycznia 2015

Kuchnia otwarta czy zamknięta?


Wiele osób od zawsze użytkuje kuchnię zamkniętą i za żadne skarby tego nie zmienią. To samo tyczy się otwartej. Są też osoby, które zamieniły kuchnię zamkniętą na otwartą i te zmiany jak najbardziej popierają. Identycznie w drugą stronę. Przy wyborze rodzaju pomieszczenia nie powinniśmy kierować się opinią cioci, sąsiadki czy koleżanki, a wyłącznie potrzebą domowników. Obie mają swoje wady i zalety. Dla jednych zapach codziennego obiadu jest jak najbardziej pożądany, dla innych może być nieznośny. Gotowanie w samotności może być formą relaksu, odpoczynku od tych wiecznych codziennych hałasów lub wręcz udręką.

Kuchnia otwarta lub częściowo otwarta

Aktualne trendy w projektowaniu zmierzają ku otwieraniu przestrzeni dziennej, dzięki czemu wnętrza wydają się bardziej przestronne, zwłaszcza w mniejszych pomieszczeniach. W takim wypadku łatwiej jest wydzielić miejsce na stół z krzesłami . Dodatkowo otwarte pomieszczenie sprzyja integracji rodziny. Podczas gotowania można popatrzeć na telewizor, przez co staje się ono przyjemniejsze.
Niestety zapachy roznoszące się po całym domu mogą być uciążliwe dla domowników, bo nie zawsze będą to pachnące potrawy mięsne czy ciasta. Kuchnia może stać się dla nas utrapieniem, gdy nie sprzątamy po sobie na bieżąco. Również niespodziewani goście mogą nie być zachwyceni takim stanem rzeczy. Akurat w tej kwestii możemy poratować się barkiem, pozostawić kawałek ściany lub zastosować system drzwi przesuwnych. Kolejnym minusem otwartej kuchni są wydobywające się z niej hałasy, począwszy od głośnego pochłaniacza czy zmywarki, kończąc na mikserze. Pamiętajmy o stylu otwartej kuchni, który musi współgrać z jadalnią oraz salonem. Połączenie blatu kuchennego z podłogą w salonie może nie być tak łatwe jak się wydaje.  A to wiąże się z kolei z większymi kosztami.

Kuchnia zamknięta.

Nie musimy się martwić o brzydkie zapachy czy bałagan po dłuższym gotowaniu. Wystarczy trzasnąć drzwiami i wrócić kiedy poczujemy przypływ świeżych sił. Na pewno urządzenie takiej kuchni będzie łatwiejsze i tańsze. Nie potrzebujemy cichego sprzętu do zabudowy czy bardziej reprezentacyjnych frontów. Hałas wydobywany z kuchni nie będzie przeszkadzał reszcie domowników.
Niestety gotowanie w małym pomieszczeniu sprawia, że czujemy się wyobcowani. Po całym dniu w pracy zamykamy się w kuchni i nie mamy czasu spędzić chwili z rodziną. Podczas imprez domowych będziemy musieli zastanowić się czy ważniejsi są goście czy ciepłe potrawy. Jeżeli w kuchni nie zmieści się stół do spożywania posiłków będziemy zmuszeni przenosić naczynia z kuchni do salonu.


Przy wyborze kuchni musimy sobie odpowiedzieć na kilka istotnych pytań. Jak często gotujemy i co gotujemy, czy zapachy wydobywające się z kuchni bardzo nam przeszkadzają, czy lubimy sprzątać i czy lekki nieporządek jest dla nas akceptowalny. Czy integracja rodziny jest dla nas ważna, czy może hałasy wydobywające się z kuchni będą nie do zniesienia. Na pewno kuchnie otwarte podyktowane są w dużej mierze zbyt małą powierzchnią w mieszkaniach. W swoich wymarzonych domach w grę wchodzą wyłącznie nasze preferencje i upodobania. Najbardziej popularne w ostatnich czasach są kuchnie półotwarte. Bałagan jest zasłonięty wyższą zabudową, porządny okap zamontowany po przeciwległej stronie barku jak najdalej od części dziennej całkiem nieźle sobie radzi z nieprzyjemnymi zapachami, a my integrujemy się z rodziną podczas gotowania.



www.forum.muratordom.pl
www.oknaidrzwi.pl
www.domplusdom.pl
www.dobrzemieszkaj.pl